Witajcie Kochani! W dzisiejszym poście stylizacja, w której czuję się najlepiej. Taką mnie ubraną można spotkać najczęściej :) Troszkę elegancji i przede wszystkim wygody. Bluzka to must- have tego sezonu więc mam ją i ja :) Szukałam takiej długo bo każda inna miała coś w sobie na nie. Z tej jestem zadowolona i już poluję na kolejne! Spodnie cullottes znalezione w miejscowym lumpeksie, kupione za całą złotówkę, aż śmieszne. Będę go odwiedzać częściej, na pewno coś ciekawego w nim znajdę i podzielę się z Wami tym na blogu :) Zostawiam Was ze zdjęciami :) Pozdrawiam!!
____________________
blouse - Stradivarius
trousers - Vila (second hand)
bag - bershka
boots - Centro.
Pięknie wyglądasz :*
OdpowiedzUsuńWygladasz obłędnie!
OdpowiedzUsuńhiszpanka idealnie podkreśla twoje piękne tatuaże <3
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Perfekcyjnie :)
OdpowiedzUsuńwww.evdaily.blogspot.com
Rzadko sie spotyka by takie spodnie dobrze na kimś leżały,ale na Tobie wyglądają tak jak powinny,idealnie! 😊
OdpowiedzUsuń